Własne drzewko laurowe na parapecie. Oto instrukcja jak je pielęgnować. Moje już rośnie.
Wertykulacja – bez tego procesu się nie obejdzie i nic nam nie wyrośnie. Najpierw należy potrzeć papierem ściernym czy podrapać nożykiem wszystkie ziarenka, żeby je pobudzić do życia.

Zalewamy je ciepłą wodą i odstawiamy na kilka dni. Napęczniałe nasiona chowamy w kalcynowanym piasku na głębokości 1 cm. Przykrywamy folią i odstawiamy w jasne,ciepłe miejsce, co jakiś czas podlewając.
Gdy już wykiełkują, odkrywamy je do czasu, gdy wypuszczą liście. Musimy się uzbroić w cierpliwość, bo proces ten może potrwać od 60 do 90 dni, ale warto, bo efekt będzie spektakularny.