Jeśli uważasz, że nie ma nic lepszego niż placki ziemniaczane, zdecydowanie spróbuj. Naleśniki z tego warzywa są dość nietypowe, ale bardzo dostępne o każdej porze roku, a ich smak zaskoczy nawet prawdziwych smakoszy. Jeśli myślisz, że to dynia, cukinia lub kapusta, to się mylisz.
Ze zwykłego selera można zrobić najlepsze i najbardziej chrupiące naleśniki.
Oczyszczony seler zetrzeć na grubej tarce.
Następnie zetrzeć 1/2 kg twardego sera. Oddzielamy żółtka od białek, które ubijamy na sztywną pianę. Do dużej miski włóż starty seler i ser.
Dodać żółtka, garść posiekanej natki pietruszki, posypać odrobiną czarnego pieprzu. Wlać 70 ml mleka. Do powstałej mieszanki wmieszaj 6 łyżek bułki tartej.
Dokładnie wymieszać masę. Placuszki są dość słone od sera, jeśli chcesz możesz dodać szczyptę soli. Na rozgrzanym oleju formuj mniejsze kotlety. Po prostu smażymy je z obu stron.